Dwa dni temu coś chyba siadło na nosie modelce, bo nie wytrzymała już paparazzi, których jak do tej pory tolerowała.
Wychodząc ze swoim narzeczonym Jamiem Hincem z jednego londyńskiego klubu, stanęła na jej drodze grupa fotoreporterów. Kate nie wytrzymała i zrobiła im psikusa, oblała ich zimną wodą.
Przyczaiła się na tyłach swojego domu i wyciągnęła z piwnicy ogrodowego węża. Kiedy paparazzi byli już blisko bram, odkręciła go i oblała ich lodowatą wodą. Byli naprawdę zszokowani – donosi naoczny świadek.