Britney po raz kolejny pokazuje jak nieodpowiedzialną jest mamą.
W niedzielę gwiazdeczkę przyłapano na terenie posiadłości w Malibu gdzie zamiast dzieckiem zajmowała się swoimi perukami.
Chłopiec latał tam gdzie mu się podobało bez pieluchy narażony na przeziębienie. Britney nie zastanawiała się nad tym czy syn jest w pobliżu, paliła papierosa i wymachiwała nim. Latała zmieniać rodzaj swoich włosów. Najpierw paparazzi sfotografowali ją w czarnej peruce, która po chwili zmieniła się na blond. W czasie, gdy mama zajmowała się sobą dziecko latało bez opieki.