
Nie wiemy, czy troska męża wynika z faktu, że postanowił być z nią, czy martwi się o nią jak przyjaciel. Dziwne jest to, że matka Blake Civila boi się o swoją znienawidzoną synową, Amy Winehouse. Piosenkarka trafiła na odwyk w czwartek, po rozmowach ze swoją rodziną i wytwórnią płytową, która wciąż może dobrze zarobić na Amy.
Teściowa i mąż podobno odetchnęli z ulgą, bo jak twierdzą, nałóg wkrótce zabiłby ją. Wpływ na decyzję o odwyku miał skandal, jaki zdarzył się w zeszły wtorek, kiedy przyłapano Amy na narkotykowej imprezie. To będzie już drugi odwyk Amy. Pierwszy raz piosenkarka trafiła do kliniki leczenia uzależnień w kwietniu zeszłego roku, po tym, jak przedawkowała. Niestety, Amy przerwała terapię. Janis Winehouse, matka Amy o wszystko obwinia jej męża, który wciągnął ją w narkotyki, pod jego wpływem Amy wytatuowała swoje ciało.