Dziś wieczorem już będzie na lotnisku Okęcie.
Dopiero co poleciała i już wraca Natasza Urbańska ze Stanów , dokąd poleciała w minioną sobotę by kontynuować projekt Poland…Why Not?
Aktorka jest szybsza niż przypuszczaliśmy, tylko ile zdążyła zrobić w tych kilka dni? Mamy wątpliwość czy zdążyła się przestawić na czas amerykański, wszak jest różnicy 7 godzin między Nowym Jorkiem a Warszawą. Między Los Angeles gdzie była Urbańska i naszą stolicą jeszcze większa różnica . Jak zniosła to Natasza?
Przecież ona jest wszechstronnie uzdolniona, nawet różnica czasu dla niej nie straszna.