Ma już tak dość Polski, bo ostatecznie podjął decyzję o wyprowdzce z naszego kraju.
Na koniec stycznia ma wyjechać do Izraela . Tak zapowiedział Piróg.
To kraj moich marzeń. Miałem wyjechać już w grudniu, ale znowu pojawiło się pięć milionów rzeczy do zrobienia – tłumaczy w rozmowie z Party. Staramy się z agentem tak ułożyć moje obowiązki, żebym mógł przylatywać do kraju raz na dwa, trzy tygodnie.
Nie zrezygnuje z programu You Can Dance , chce po prostu przylatywać co tydzień na nagrania i po zakończeniu zdjęć od razu wracać do siebie.