Będzie promował jeden z klubów warszawskich.
Tomasz Jacyków już niedługo zostanie twarzą jednego z klubów fitness w Warszawie.
To klub mojego trenera, który poprosił mnie, żebym był jego twarzą. Cieszę się,
że uznał, iż się nadaję – powiedział Faktowi Jacyków.
Jacyków zanim uległ wypadkowi w górach, chodził na siłownię i miał uzyskać niemal boską figurę. Chciał swoją sylwetką zachwycać. Po wypadku , unieruchomiony znacznie przytył , szczególnie w nogach. Teraz będzie musiał zabrać się ostro do pracy by przyciągnąć chętnych do ćwiczeń fitness, a nie odstraszać ich.
Wcale mnie to nie przeraża. Po problemach z nogą bardzo chętnie wróciłem do
treningów – cieszy się Tomek.
Chcieli byście zobaczyć jak Jacyków ćwiczy?
Zobacz też: Kwaśniewska pisze poradnik dla mężczyzn
źródło: Fakt.pl