Isabel, młoda żona byłego premiera nie ma zamiaru stać przy garach. Być może będzie politykiem!
To nie żart, wszystko może się zdarzyć. Podczas czatu jaki odbył się na onet.pl jeden z czatowników zapytał młodą żonę Marcinkiewicza, czy chciała by zając się polityką.
-Czy chciałaby Pani zaangażować się w politykę?. Isabel niemal natychmiast i bez wahania wypaliła – Lubie pomagac ludziom i lubie nowe wyzwania. Bardzo. (pisownia oryginalna).
Tylko jak by mogła pomóc biednym Polakom? Macie jakieś pomysły?