
Kapif
A obowiązki Mai miał przejąć facet Górniak
Maja Sablewska nie jest już menadżerką Edyty Górniak. Piosenkarka pozbyła się swojej opiekunki za pomocą mediów, wydając oświadczenie o rozwiązaniu współpracy. Wszystko podobno przez nowe show X-Faktor, w którym Maja jest dziś jurorką. Edyta co prawda nie była zadowolona , że je j menadżerka weźmie udział w programie a Maja nie spodziewała się, o swoim zwolnieniu z pracy dowie się z Internetu.
Podobno Edyta Górniak już w grudniu chciała pozbyć się swojej menadżerki. O tej sprawie długo dyskutowała ze swoim facetem, prawnikiem Piotrem Shrammem, w jego kancelarii prawniczej.
Partner Edyty chciał dawno przejąć połowę obowiązków, ale to się nie udało. Maja Sablewska nie jest łatwym przeciwnikiem. Tak było w przypadku programu „BITWA NA GŁOSY”, gdzie partner Górniak chciał przejąć rozmowy z negocjacjami do programu. Skończyło się na tym, że Maja absolutnie zabroniła Edycie wzięcia udziału w programie, ze względu na jej pracę przy płycie. Od tego momentu nastąpiła absolutna burza pomiędzy paniami. To doprowadziło do decyzji Edyty o zakończeniu współpracy z Mają Sablewską i tym samym wysłała oświadczenie, o którym nic nie wiedziała Majka – donosi źródło Plotek.pl.
Górniak zwolniła Maję na dzień przed castingiem do X-Faktor. Maja podobno nie najlepiej zniosła takie rozstanie się ze swoją podopieczną. Nie mogła się skupić w show.
I teraz najlepsze, kiedy w mediach pojawiła się informacja, że Edyta szuka menadżera za granicami naszego kraju, ona w wywiadzie dla RMF FM mówiła, że nadal jest bardzo przywiązana do Mai i dlatego nie szuka nowego menadżera.
Ma ktoś informacje o Edycie, które nie sprawiły zawrotu głowy?:)