Czy oby na pewno? Doda myśli, że media istnieją tylko po to by o niej pisać.
Kilka dni o niej nie pisaliśmy i jakoś mieliśmy o czym donosić swoim czytelnikom.
Doda jest znaną skandalistką. Ona sama bez mediów by nie istniała. To ona potrzebuje nas byśmy o niej pisali, promowali. Gdyby wszystkie media nagle przestały pisać o niej, jak myślicie co by się z nią stało? Doda była by przeciętną dziewczyną z podwórka. Krzyczała by sobie na klatce schodowej albo w domu. Mogła by iść na Pola Mokotowskie, wykąpać się w bajorku z fontannami. Może ktoś by ją zauważył.
Jak na razie media piszą o jej życiu osobistym. Bo ona bardzo się stara by o tym pisano. Sama nakręca media o swoich uczuciach do nowego faceta.
Bądźmy szczerzy: tak się składa, że beze mnie wasz dziennikarski świat byłby niczym. Jeśli gazety w USA zarabiają na swojej Britney Spears setki miliony dolarów, to polskie media na mnie zarabiają przynajmniej dziesięć milionów złotych rocznie – powiedziała pewna siebie Doda Twojemu Imperium.
Skromność to jej drugie imię.