
scan z Super Expressu
Gorący kraj, gorące wakacje.
Edyta Górniak w Portugalii ma swoją posiadłość. Po rozwodzie z Dariuszem Krupą coraz częściej w niej się pojawia. A ponieważ w Polsce w ostatnim czasie brakuje słońca, to dobra okazja by znowu tam polecieć.
Był wczesny ranek, gdy Edyta Górniak, jej synek Allanek i ukochany Piotr Schramm, wzięty prawnik, zjawili się na lotnisku Okęcie w Warszawie. Spieszyli się, bo za chwilę mieli samolot do Portugalii. Ten kraj Edyta pokochała już dawno temu. Ba, nawet kupiła tam dom. – czytamy w Super Expressie.
Allanek mimo wczesnych godzin rannych był pełen energii. Dzielnie ciągnął za sobą swoją walizkę, wiózł też torebkę mamy. Widać było, że nie mógł doczekać się, kiedy usiądą w samolocie. Przecież mama te wakacje obiecała mu już dawno temu. Wiosną mówiła, że będą pływać statkiem po oceanie…– dodaje romantycznie tabloid.
Co robił w tym czasie Shramm? On znowu obściskiwał mamusie małego, nie szczędził jej czułości. A może tylko tak się cieszyli z wyjazdu?
Na zdjęciach widać wszystko a te możecie zobaczyć TUTAJ

scan z Super Expressu