Ma pełne zaufanie do swojego ukochanego
Kasia Cichopek chociaż zwolniła swojego męża z roli menadżera, nie zwolniła go z orli męża i ojca. Mało tego jeszcze dba, by jej ukochany od czasu do czasu się zrelaksował i to gdzie.
W miniony weekend Kasia podwiozła Marcina pod klub go-go. I o dziwo nie weszła z mężem do środka. Dała tylko buziaka i życzyła mu dobrej zabawy.
Kasia jest bardzo wyrozumiała, a ja tam byłem na wieczorze kawalerskim kolegi – powiedział Faktowi Marcin.
Tam dziewczyny od koloru do wyboru i to jeszcze w jakich strojach. Wyginające się na scenie, na rurach. Puścilibyście swoich mężów?
Więcej zdjęć zobaczycie TUTAJ